Cześć, nazywam się Justyna :)
Prowadzę tego bloga od 2013 roku, kiedy to wysiałam kilka nasion, które przywędrowały do mnie z Tajlandii. Postanowiłam dokumentować moje postępy - i tak właśnie powstał Chlorofilowy Dziennik! Początkowo z doskoku, wkręcałam się w uprawę roślin coraz bardziej, co zaprowadziło mnie do Chin, gdzie obecnie mieszkam od 5 lat.
Muszę przyznać, że naprawdę kocham prowadzenie Chlorofilowego Dziennika i staram się poświęcać mu jak najwięcej czasu. W wolnych chwilach obrabiam zdjęcia, czytam materiały na temat roślin i piszę dla Was posty. Niestety w Chinach czas leci nieco inaczej niż w Polsce, więc wychodzi to raz lepiej, raz gorzej. Mam nadzieję, że mimo to czyta się bloga przyjemnie!
Oprócz tego uwielbiam lokalne jedzonko, trochę fotografię, buszowanie po mieście, książki i podróże. Prywatnie jestem architektem krajobrazu, więc kiedy akurat nie szukam roślin, zachwycam się chińską architekturą i ogrodami.
Jeśli macie do mnie jakieś pytania, piszcie śmiało poniżej! ;)
Zapraszam też na instagrama @chlorofilowydziennik.pl gdzie codziennie publikuję treści na bieżąco oraz inne sociale - facebook'a i pinterest'a!
1 Komentarze
Cześć Justyna.
OdpowiedzUsuńZajmuję się ziołolecznictwem chińskim i chciałbym zasadzić morwę białą.
Czy wiesz, od kogo mógłbym nabyć sadzonkę? Czy może lepiej wypuścić się w las i skubać odnóżkę?
Nie mam też żadnego doświadczenia w pielęgnacji roślin (jeszcze..).
Jeśli zainteresowałby Ciebie ta roślinka, poniżej link do strony odnośnie kwestii "technicznych" związanych z zastosowaniem leczniczym (sam popijam ją w tę wiosnę).
Pozdrawiam, Łukasz Bielski (Gdynia).
skuteczneleczenie@gmail.com
http://www.chineseherbshealing.com/mulberry-leaf/