Krokosz barwierski powoli zbiera się do kwitnienia. Szczerze powiedziawszy, przy siewie spodziewałam się rośliny bardziej ostowatej, o kujących i nieprzyjemnych liściach, tymczasem roślinka ta jest raczej normalna w dotyku. Czekam niecierpliwie na kwiaty, które mogą być substytutem szafranu oraz są naturalnym barwnikiem używanym w węgierskiej kuchni:)
Tags:
Krokosz