Dzień dobry!
Kolejna, mało znana roślina jaką spotkałam w Pakistanie to coś co spotkałam w parku i od razu mnie zaintrygowało - na pierwszy rzut oka wyglądało to jak nasza swojska europejska figa, ale jednak była różnica w liściach.
I po szybkim reasearchu okazało się, że mam do czynienia z dziką figą, inaczej figą pendżabską, czyli Ficus palmata!
![]() |
Dojrzewające owoce figowca pendżabskiego |
Czym jest figa pendżabska?
Zacznijmy od tego z czym właściwie mamy do czynienia. Nasz dzisiejszy bohater - Ficus palmata to roślina należąca do rodzaju figowców, do których należy chociażby figowiec pospolity (F. carica), którego owoce są jadalne, ale i rośliny będące popularnymi roślinami doniczkowymi jak fikus benjamina czy dębolistny.
Figowce należą z kolei do rodziny morwowatych, do których należą takie populrne rośliny jadalne jak chlebowiec czy morwa.
![]() |
Charakterystyczne liście bez wycięć |
Nazewnictwo
Warto tutaj wspomnieć, że Ficus palmata to roślina, która w języku polskim raczej nie ma swojej własnej nazwy. Prawdopodobnie jest to związane z faktem, że ta roślina praktycznie nie istnieje w polskim internecie. Stąd też używam tłumaczeń angielskich nazw.
W języku angielskim roślina ta ma kilka ciekawych nazw - Punjab fig, co można przetłumaczyć jako figa pendżaska, wild Himalayan fig czyli dzika figa himalajska czy po prostu wild fig. Z kolei bedu to popularna lokalna nazwa z języka Hindi.
![]() |
Pokrój młodej figi pendżabskiej |
Gdzie rośnie dzika figa himalajska?
Po obu nazwach można się już domyślić skąd mniej więcej pochodzi ten gatunek. Naturalnie rośnie u podnóża Himalajów, mniej więcej na wysokości 1500 metrów nad poziomem morza. Naturalnie raczej rośnie na nieużytkach czy polach na obrzeżach wsi. W Pakistanie bywa sadzony w parkach czy zieleni miejskiej.
W uprawie gatunek ten występuje od Indii, przez półwysep Arabski aż po północno-wschodnią część Afryki. Co ciekawe obszar występowania pokrywa się z inną rośliną jaką opisałam podczas wyprawy do Pakistanu - jadalny gurgurey, spokrewniony z arganią żelazną.
Jak rośnie i wygląda?
Figa himalajska (Ficus palmata) to krzew lub drzewo, często wielopniowe, dorastające do 10 metrów wysokości. Osobniki jakie mi udało się spotkać były zdecydowanie niższe - maksymalnie 2-3 metry wysokości. Jednak już metrowe-półtorej metrowe rośliny owocują.
Młode gałęzie często omszone, często stają się nagie wraz z wiekiem; kora gładka, matowa, popielatoszara.
Liście naprzemianległe, szerokie, jajowate lub wycięte jak u figi pospolitej, długości około 12 cm, szerokości do 14 cm, o siateczkowato pierzastym unerwieniu i ząbkowanym brzegu; ciemnozielone i szorstkie na górnej powierzchni, jasnozielone od dolnej.
Kwiaty zielonkawo-białe, raczej drobne i dość podobne do kwiatów figi pospolitej.
Jest to w zasadzie mięsisty pojemnik z pustym wnętrzem osłoniętym łuskami, a kwiaty znajdują się na wewnętrznych ściankach tego pojemnika. Zarówno kwiaty męskie, jak i żeńskie znajdują się w tym samym pojemniku - kwiaty męskie zazwyczaj rozwijają się w części wierzchołkowej, podczas gdy kwiaty żeńskie rozwijają się bliżej podstawy.
Kwitnienie rozpoczyna się w marcu i trwa do końca kwietnia. Sezon owocowania rozpoczyna się w drugiej połowie czerwca i trwa do pierwszej połowy lipca.
Owoce też na pierwszy rzut oka wyglądają jak znane nam dobrze figi. Mają podobny kształt, jednak wydaja się nieco mniejsze, osiągają średnicę około 3 cm, dojrzałe mają zielonkawo-fioletowawą barwę.
![]() |
Dojrzewające owoce w parku miejskim w Islamabadzie, 2025 |
Czy owoce są jadalne?
Mam nadzieję, że domyślacie się odpowiedzi na to pytanie - jeśli roślina pojawia się na tej stronie jest duuuża szansa, że można ją jakoś zjeść!
Owoce figi himalajskiej oczywiście są jadalne!
Praktycznie rzecz biorąc ma dokładnie takie same zastosowanie jak nasza figa eurpejska. Jadane są w całości razem z jadalnymi nasionami. Świeże owoce są słodkie i soczyste, z lekką nutą cierpkości, która wynika z obecności białego lateksu tuż pod epikarpem. Cierpkość można usunąć, zanurzając owoce w wodzie na około 10-15 minut przed spożyciem.
![]() |
Prawie dojrzały owoc, ogród botaniczny w Peshawarze |
Znacie i lubicie figi? A może uprawiacie figowce w domu?